-

bolek

Artykuły użytkownika

Człowiek bez twarzy

Chciałem napisać jakiś rocznicowy tekst o Jerzym Bandrowskim, ponieważ dzisiaj mija równo 80 lat od jego śmierci, ale w sumie niewiele mógłbym dodać do tego co napisałem o nim w zeszłym roku.

Jak pewnie niektórzy zauważyli, mam swego rodzaju fiksację na jego punkcie :) Od czasu do czasu wrzucam w gugla zapytanie na jego temat i, z niejakim zdziwieniem, znajduję nowe informacje. Tak prawdę mówiąc, to niektóre informacje widzę pewnie poraz kolejny, sądząc po datach publikacji, ale wygląda na to, że nie czytałem ich uważnie.

Pierwszy ślad, który złapałem pewnego sierpniowego poranka A.D. 2020, był to jeden jedyny komentarz z roku 2011, pod artykułem o 5-tej Dywizji Syberyjskiej, zamieszczonym na portalu Frondy. W sumie, to nie wiem dlaczego zapomniałem rok temu napisać o wkładzie Jerzego ...

bolek
21 sierpnia 2020 08:30

8     2250    5

Na placówce w Kanadzie fajnie jest

Czytajcie marksistów! - tako rzecze Gabriel ;-) No to czytamy.

Nie pamiętam dokładnie gdzie pierwszy raz zetknąłem się z nazwiskiem Fiderkiewicz i dlaczego zainteresowałem się bliżej tą postacią, ale po lekturze jednej z jego wspomnieniowych książek mogę powiedzieć, że warto było poświęcić trochę czasu.

Alfred Fiderkiewicz - lekarz, komunista, więzień KL Birkenau, przyjaciel Bieruta, dyplomata, przelotnie prezydent Krakowa, literat.

Nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, a patrząc na jego "dorobek" to nie był to pierwszy lepszy, czerwony cep. Czytając jego bio w wiki, uwagę moją zwróciło lakoniczne zdanie , że "Napisał kilka książek, głównie o charakterze wspomnieniowym." Takie książki jak wiemy mogą zawierać wiele ciekawych, nigdzie nie publikowanych, informacji. Szybka kwerenda na alle ...

bolek
26 czerwca 2020 16:00

23     1816    6

"Filia" europejska Al Capone czyli Guzik z pętelką

Miał być tekst o dyskretnym uroku komuszej dyplomacji, będzie tekst o powiązaniach przestępczości zorganizowanej z międzynarodową finansjerą. A co! :)

A wszystko przez ostatnie porządkowanie dysku twardego, podczas którego wpadł mi w oko, zdigitalizowany egzemplarz Robotnika - centralnego organu P.P.S., z roku 1938. Te przedwojenne gazety niezmiennie mnie fascynują i są niewyczerpanym źródłem inspiracji oraz informacji wszelakich, ale to już chyba kiedyś pisałem...

Z omawianego wydania dowiedziałem się n.p., że w takiej Brazylii były obozy koncentracyjne (sic!). Ja na ten przykład nigdy nie słyszałem, w przeciwieństwie do "polskich", o brazylijskich obozach koncentracyjnych.

Brazylijski obóz koncentracyjny

To jest w sumie też ciekawa historia, ponieważ po wpisaniu w wyszukiwarkę słowa "Paiva", to pierwsze co wyskaku ...

bolek
18 czerwca 2020 15:00

24     2084    12

Szeregowiec Ryan vs. Ryanair

Co ma wspólnego szeregowiec Ryan z Ryanair? "Not mocz" jakby to pewnie powiedział Dominik, chyba Dominik, szef stewardów w czasie lotu z Bolonii do Krakowa. Dominik mieszkał chwilę w Irlandii i tam zapewne podłapał tą irytującą manierę w wymowie, która w wykonaniu tzw. nejtiwów jest przyjemna dla ucha, to w przypadku Dominika jest anekseptybol. Poza tym, kupujcie zdrapki Ryanaira, bo widział szczęśliwców, którzy co miesiąc wygrywali samochód.

Bolonia brzmi prawie jak Polonia, ale na tym kończą się podobieństwa. Polskich akcentów jest tutaj niewiele. Najwięcej jest pałaców zwanych tutaj palazzi, przerobionych obecnie na Airbnb. Kiedyś była jeszcze moda na wieże. W szczytowym okresie było ich ponad 200, teraz zostało 20, na czele z Due Torri.

Więcej niż pałaców, chyba, jest w Bolonii koś ...

bolek
29 marca 2020 08:46

19     1685    16

Kevin się żegna a Alicja jedzie do Chin

Święta, święta i po świętach. W tv standardowy zestaw filmowy czyli Kevin z Alicją i Hugh Grant z Jasiem Fasolą. 

Z tego co udało mi się ustalić to Kevin towarzyszy nam nieprzerwanie od 1997 roku. Podobno, kiedy w 2010 roku Polsat ogłosił, że Kevina w te święta nie  będzie, rozpętała się taka burza,że musieli ustąpić. 

Film jest z gatunku ponadczasowych i, mimo upływu czasu, nadal bawi. Po premierze w 1990 roku, zmiażdżony przez krytyków, pokazał im wszystkim środkowy palec, pozostając liderem box office'u przez 12 tygodni. W Polsce film ten jest swego rodzaju świecką tradycją i obstawiam,  że będzie nas jeszcze długo bawił.

Ale po co ja to wszystko piszę? Otóż, do  tej pory widziałem Kevina kilka razy, ale dopiero w tym roku zwróciłem uwagę na jeden szczegół. Otóż w scenie gdy Kevin s ...

bolek
31 grudnia 2019 18:05

19     1702    10

Last Christmas vs. Last Minute

Po czym rozpoznać angielską aktorkę? Ktoś powie, że po akcencie. Zgoda, ale może to być czasami mylące. Pamiętamy wszyscy kreację amerykanki Renée Zellweger, która wcieliła się w postać Bridget Jones, prawda?

Generalnie, angielską aktorkę można poznać po krzywych zębach. Tak, tak.

Keira Knightley

To samo tyczy się angielskich aktorów.

Hugh Grant

Oni te zęby później prostują, gdy ich kariera nabiera tempa i dostają propozycje z Hollywood, ale tak czy inaczej jest to ich znak rozpoznawczy.

Podobnie ma się, a raczej miała, sprawa z Emmą Thompson.

Oprócz tego, że wyprostowała sobie zęby to jeszcze się wygładziła tu i ówdzie. W sumie to nie wiem po co, ale to pewnie przez te hollywoodzkie "standardy" itp.

Nie śledzę uważnie kariery Emmy Thompson i jak zacząłem się zastanawiać nad jej dorobkiem, to niezmiennie poja ...

bolek
24 grudnia 2019 09:35

24     1966    9

Wolny, szybki, szybki, wolny.

Z góry chciałbym uprzedzić, że tekst nie będzie o tańcu, co mógłby sugerować nieco przewrotny tytuł. Będzie trochę o Wolnych Chrześcijanach i ich związkach z Narutowiczem, o Wenecjanach, Szkotach a nawet o Żydach. A co! :)
Spróbuję ich jakoś połączyć, może nie z wdziękiem prestidigitatora, ale z pewnością jakoś się postaram.
Otóż, w Zaduszki zahaczyłem o miasto Tarnów i powiem Wam, że do tej pory jestem pod wrażeniem. Co prawda nie wypuściłem się dalej niż poza centrum i nie zobaczyłem nagrobka Bema skierowanego w stronnę Mekki, ale na początek wystarczy. Krótki spacer dokoła tarnowskiej starówki, zainspirował mnie do zgłębienia tematu i do ponownej wizyty w tym urokliwym miejscu.
Odnowione kamienice robią wrażenie i człowiek intuicyjnie czuje, że kiedyś było tutaj ważne centrum han ...

bolek
17 listopada 2019 23:00

15     2085    10

Krakowskie peregrynacje

Nie dane mi było niestety peregrynować krakowskimi ulicami w doborowym towarzystwie Nawigatorów, ale myślę, co się odwlecze... Mam przeczucie, że może być kontynuacja, tylko dajcie wcześniej znać ;-)

Ostatnia niedziela września, w przeciwieństwie do pierwszej niedzieli października, była idealna na spokojną kontemplację krakowskich zaułków. Słońce przyświecało, lekka bryza przyjemnie chłodziła skronia, tylko dzień trochę krótki.

W związku z powyższym, wybrałem się "na miasto" aby uwiecznić różne ciekawe detale architektoniczne, które znikają w szybkim tempie pod kolejnymi warstwami tynku i farby, w czasie ekspresowych remontów kolejnych kamienic przerabianych na hostele, apartamenty, itp itd.

Notka Piotera natchnęła mnie do skreślenia tych kilku bieżących spostrzeżeń, które mam nadziej ...

bolek
7 października 2019 23:45

17     1585    8

Polscy katolicy w służbie narodu

Wszyscy wiedzą, że podróże kształcą. Od siebie dodam, że kształcą dwojako.

Po pierwsze primo, jadąc gdzieś, dajmy na to do Wrocławia, z niejakim zdziwieniem dowiadujemy się na miejscu, że podobnie jak w Grodzisku, wprowadzono prohibicję i po 22 nie kupisz piwa w Żabce czy innym francuskim sklepie na C. Wszystko przez tych wstrętnych pisiorów.

Powiem, że lekko się zdziwiłem. Ostatnich wyborów samorządowych nie śledziłem uważnie i jakoś umknęło mojej uwadze, że w Dolnośląskim, tym mateczniku PO, rządzi PiS.

Drugi rodzaj nauki wymaga trochę wysiłku ze strony podróżnika. Jeśli coś go zaintryguje i akurat nie ma żadnego lokalsa pod ręką aby mu wyjaśnić w czym rzecz, musi sam sobie sprawdzić.

Wszystko zaczęło sie od starego neonu, który wypatrzyłem opuszczając Twierdzę Wrocław.

polkat neon

Pierwsza myś ...

bolek
3 września 2019 22:30

15     2527    7

Czy antykwariusze śpią z otwartymi oczami?

Dzisiaj mija kolejna rocznica śmierci Jerzego Bandrowskiego. Pomyślałem, że przy tej okazji napiszę o nim kilka słów. Bądź co bądź jest on częścią polskiej literatury oraz polskiej historii, a wiemy o nim nic albo niewiele. Polski Słownik Biograficzny milczy na jego temat, a Wikipedia wprowadza w błąd.

Moja przygoda z Jerzym zaczęła się od lektury przedwojennego przewodnika z rodzaju "who is who", w którym przeglądałem listę przedwojennych pisarzy. Zwróciłem na niego uwagę ponieważ kojarzyłem to nazwisko w innej konfiguracji imiennej. Ze zdziwieniem stwierdziłem, że był bratem znanego wszystkim Juliusza. Jaki więc był powód jego "niebytu"? Zacząłem szukać informacji i składać tego puzzla.

Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że bardzo dużo książek jego autorstwa jest dostępnych w wersji e ...

bolek
21 sierpnia 2019 08:01

15     1875    10

Mózgojady

Dzisiaj trochę tzw. bieżączki.

W Stołecznym Królewskim Mieście Krakowie nie ma ulicy Zygmunta III Wielkiego, ale jest za to ulica Pilotów ;-)

Przejeżdżając ulicą Pilotów nie sposób nie zauważyć ogromniastego bannera informującego o najnowszej inwestycji EPS czyli English Primary School.

Teraźniejszość

Niedaleka przyszłość

https://is.edu.pl/o-szkole/budynek-szkoly/

Generalnie, w związku z dużą ilością tzw. expatów w Polsce, takich przybytków oferujących zaopiekowanie się nieletnią latoroślą jest dużo i nie wzbudzają one wiekszego zainteresowania. Jednakże, za względu na rozmach przedsięwzięcia (dawna siedziba Tepsy) i w związku z tym, że wszystko co "angielskie" interesuje każdego Nawigatora, to pozwoliłem sobie zapytać gugla o ten projekt. No i zaczęło robić się coraz ciekawiej.

Profe ...

bolek
3 sierpnia 2019 08:15

30     2023    6

Rewindykacja protestowanych weksli czyli dawno temu w Łodzi

Kontynuujemy lekturę prasy bulwarowej, która nie jest, jak się okazuje, li tylko źródłem taniej sensacji. Taką oto historię znalazłem w Tajnym Detektywie, którą w wersji skróconej zostawiam szanownym czytelnikom.

Łódź
(od naszego korespondenta).

Łódź-miasto kominów i dymów fabrycznych, tak, jak każde wielkie miasto — posiada swój świat podziemny kryjący się zazwyczaj w cieniach nocy i konspiracji. Kiedy nad miastem zapada zmierzch, budzi się właśnie owo życie podziemi, zrazu unikając nawet światła latarń ulicznych, później jednak coraz śmielej, aż wreszcie nad ranem, kiedy miasto jeszcze śpi, wybucha płomieniem żywiołu.

Fabryki  łódzkie,  które  dały  początek  nazwie  „Łódź, miasto  kominów—  Hale  targowe  w  dzielnicy  żydowskiej. Fotografja  przedstawia  Joska  Gnata,  zabójcę  Ja ...

bolek
10 czerwca 2019 17:00

4     1999    6

Były kat skarży Skarb Państwa

Siedem groszy

Dzisiaj będzie pobieżny przegląd przedwojennej tzw. prasy bulwarowej. Wbrew pozorom można tam znaleźć wiele ciekawych treści. Przegląd będzie "pół żartem, pół serio". Na początek taki "żarcik". Od razu zaznaczam, że wszelkie podobieństwo... itp itd :)

Kat Maciejewski

"B. kat skarży Skarb Państwa
Z Warszawy donoszą:
Były wykonawca wyroków śmierci, kat Maciejewski wystąpił przeciwko Skarbowi Państwa z powództwem cywilnem o odszkodowanie w wysokości 25.000 zł. za utratę zdrowia w czasie pełnienia funkcyj katowskich.
Pretensje Maciejewskiego, oparte są na zajściu w czasie egzekucji w Samborze. Maciejewski został wówczas silnie kopnięty przez skazańca, który zdołał się wyrwać z jego rąk. B. kat utrzymuje, że uderzenie to spowodowało wewnętrzny wylew krwi i wewnętrzne bóle oraz konwulsje."

Przyznam się ...

bolek
6 czerwca 2019 13:00

24     2845    8

Dwie taczki kompostu

Myślałem, że nic już nie jest w stanie mnie zadziwić, a tu proszę taki news.
Stan Waszyngton zalegalizował właśnie możliwość "skompostowania się" po śmierci.

Akcję w Stanach firmuje niejaka Katrina Mogielnicki Spade, która w roku 2009, patrząc na swoje drugie, zaczynające raczkować dziecko, pomyślała „Dzieci dorastają, my się starzejemy.” Poza tym konwencjonalne metody pochówku i kremacji, wydają się, środowiskowo oraz finansowo, coraz droższe. (w sumie to nic nie piszą o kosztach „kompostowania”)

Na początek powstał Urban Death Project, czyli w wolnym tłumaczeniu – Projekt Miejska Śmierć. W chwili obecnej strona projektu jest przekierowana na stronę firmy Recompose.

Prezesem firmy jest, a jakże, Katrina. W zespole znajdziemy m.in. Doradców ds. Rytuałów i Praktyk Kulturowych, tudzież ...

bolek
24 maja 2019 12:00

39     2184    5

Czerwony Romeo czyli jak Anglikanie Żydów nawracali

Taką historię znalazłem ostatnio, Konwersje Żydów Na Ziemiach Polskich Studium Przypadku Misji Barbikańskiej W Białymstoku 1924-1939 autorstwa Tomasza Wiśniewskiego.

Miałem nic nie pisać tylko zostawic dla zachęty parę fragmentów, no ale kliknąłem na biogram autora i ... urzekła mnie Jego historia.

Doktorat obroniony w roku 2011 to zakładałem, że autor ma, w porywach, 40-stkę, a tu proszę 6-ty krzyżyk. Po lekturze wywiadu wszystko się wyjaśniło, a moja ciekawość weszła na kolejny poziom ;-)

K. B. - Jak szukałeś tych informacji w czasach, gdy nie było Internetu?

T. W. - Była to mrówcza praca. Spędziłem mnóstwo czasu w archiwach, bibliotekach, przeglądając gazety, książki. Wyszukiwałem nazwiska, które później składały się na całe wątki. Później zacząłem pisać pracę doktorską na temat kon ...

bolek
17 maja 2019 16:00

2     1310    5

Precz z Rzymem?

Kościół od swego zarania walczy, że tak napiszę eufemistycznie, z przeciwnościami losu. Zawsze atak jest przemyślany i odpowiednio wsparty, czy to finansowo, czy to propagandowo.
A Kościół trwa.

Wczoraj, zamiast tracić czas na oglądanie produkcji sekielskiej, postanowiłem pobuszować w polskich zasobach cyfrowych, w których za każdym razem znajdę jakąś perełkę albo dwie.
I tak po wpisaniu słowa klucza "zamach" wyskoczyła między innymi taka pozycja "Zamachy na Kościół Katolicki w Polsce" z roku 1928.
Normalnie znak :)

 

Na zachętę zostawiam fragment:

Bezwzględnie wrogie i agresywne stanowisko obozu "sanacji moralnej", czy też jego najbardziej ruchliwego i krzykliwego odłamu, identyfikującego się z czynnikami rządzącymi w kraju,- w stosunku do Kościoła katolickiego,- jest koniecznością ...

bolek
14 maja 2019 09:30

51     2249    10

Jak Pies z Żydem

Z góry chciałbym uprzedzić, że nie jest to tekst o psach sensu stricto, a o Żydach nawet nie sensu lato. Tekst jest o kibicach, a pisząc dokładniej o kibicach dwóch największych krakowskich klubów piłkarskich, czyli Wisły i Cracovii. Na jednych wołają "Psy" na drugich "Żydy", stąd i tytuł.

Kontynuując wątek eytmologiczny, "pies" jest slangowym określeniem policjanta. Bez wchodzenia w nudne szczegóły można napisać, że cała powojenna historia Towarzystwa Sportowego Wisła związana była z MSW. Rozwód nastąpił w 1990 roku, ale kibice Wisły pozostali "Psami". (od jakiegoś czasu promowane są "rekiny" tzw. Sharks, ale IMHO Psy nadal dominują - przyp. aut.)

Jeśli chodzi o Cracovię, to ponoć miała być to żydowska odpowiedź na Wisłę, do której wiślaccy "faszyści" nie dopuszczali żydowskich sporto ...

bolek
30 kwietnia 2019 09:00

2     1713    7

Ekstrakt z valonii

Przeglądając kolejny biuletyn, tym razem z maja 1936 roku, znowu dowiedziałem się wielu interesujących rzeczy.

Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy to wprowadzanie odgórnych zakazów i ograniczeń handlowych. 

"Od chwili ukazania się ostatniego numeru naszego Biuletynu zaszły w dziedzinie obrotów handlowych Polski z zagranicą i z W. M. Gdańskiem poważne zmiany, stojące w ścisłej łączności z wprowadzoną w dniu 26 kwietnia reglamentacją dewizową.

Mianowicie Rada Ministrów uchwaliła wprowadzenie zakazu przywozu wszystkich towarów."

 

W tekście jest dużo dodatkowych informacji, których nie bardzo ogarniam ale instynktownie czuję, że są istotne. A poniższy fragment zdecydowanie:

 

"Dekret z dnia 26 kwietnia r. b.. wprowadzający kontrolę obrotów złota i dewizami przewiduje postawienie do dy ...

bolek
12 kwietnia 2019 12:00

5     1425    8

Węgierskie okno na świat

Lubię przeglądać stare pisma branżowe. Są one bezcennym źródłem informacji, o których nie wspominają podręczniki do historii, a poza tym inspirują do dalszych poszukiwań.

Ostatnio było tutaj trochę w temacie transportu morskiego, tudzież o infrastrukturze portowej i planach jej rozbudowy. Dlatego myślę, że z Biuletynem Izby Przemysłowo-Handlowej w Gdyni wpasuję się w bieżący trend idealnie :)

Pismo jest z roku 1936, wojna zbliża się wielkimi krokami a w Gdyni robota aż furczy. Statki kursują tam i z powrotem, przewożąc tony różnych dóbr z całego świata, ponieważ ...

:)

BTW Była kiedyś taka kreskówka, tytułu nie pomnę, gdzie na koniec każdego odcinka Mama pytała dzieci "What have you learned today?" czyli czego się dzisiaj nauczyły :) No to może ja napiszę, czegóż to dzisiaj się naucz ...

bolek
9 kwietnia 2019 06:00

7     1435    3

Gastrologiczna gemmologia

Nie wiem czy na kłopoty faktycznie najlepszy był Bednarski, ale na chorobę najlepszy jest jakiś nowy tekst, bo inaczej całkiem zwariuję, wybiegnę na pole i zacznę latać w tą i nazad krzycząc "Astalawista bejbe!", Gorączka mnie trawi, oko mi się przekrwiło, i wyglądam całkiem jak Terminator :) Całe szczęście miły pan doktor uznał, że w tym stanie raczej nie nadaję sie do wykonywania swoich obowiązków służbowych i przy pomocy jednorazowego hasła, otrzymanego sms-em, całkiem jak w mbanku, powiadomił mojego pracodawcę, że mnie nie będzie w ciagu najbliższych dni. Wot tiechnika :)

No dobra, ale wracajmy do tzw meritum. Zainspirowany, rzuconym jak zwykle mimochodem, tekstem Gabriela odnośnie obrotu sztuką włoską w Czechach, uruchmiłem pierwsze lepsze zapytanie, które przyszło mi do głowy i w ...

bolek
13 lutego 2019 14:38

13     1460    10

 Poprzednia  Strona 3 na 4.    Następna