-

bolek

Wyoutowana lesbijka czyli akt utracił moc

Na początek tradycyjne przeprosiny, ponieważ nie będzie nic o gender, lgbtxyz+/-, itp., o "skandalizujących" wystawach "Venus" tym bardziej. Inspirację znalazłem jakiś czas temu tutaj, ale od zeszłego tygodnia strona została zmodyfikowana, preferencje seksualne wyedytowane, a wsześniejsze wersje nie są archiwizone i... musicie mi wierzyć na słowo, że tak było napisane :D

Wpis będzie o polskiej ropie, a właściwie o polskiej przedwojennej polityce surowcowej.

A wszystko zaczęło się od tego, że w jednej z książek autorstwa ks. Mariana Tokarzewskiego, uwagę moją zwróciło nazwisko Tommasini. Nie byłbym sobą gdybym nie sprawdził kto zacz, no i okazało się co następuje.

Francesco Tommasini był pierwszym włoskim ambasadorem w Polsce po 1918 roku. "W przeddzień ostatecznego szturmu Armii Czerwonej poseł Włoch, Francesco Tommasini, jako jedyny szef misji zagranicznej (oprócz nuncjusza apostolskiego Achillesa Rattiego) pozostał w Warszawie." Jest autorem książki "Odrodzenie Polski" z 1928 roku. Ciekawa postać. No ale miało być o ropie. Otóż nazwisko Pana Ambasadora pojawiło się również na umowie polsko-włoskiej dotyczącej przemysłu naftowego w Polsce, której tekst trochę mną wstrząsnął, chociaż po tych wszystkich semestrach na SN to już niewiele rzeczy jest mnie w stanie zdziwić :D

Dz.U.1923.55.388 | Akt utracił moc
Wersja od: 30 maja 1923 r.
UKŁAD POLSKO-WŁOSKI
dotyczący przemysłu naftowego w Polsce,
podpisany w Warszawie dn. 31 stycznia 1923 r. (ratyfikowany zgodnie z ustawą z dn. 24 marca 1923 r. Dz. U. R. P. № 47 poz. 320).
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
MY, STANISŁAW WOJCIECHOWSKI,

PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ,

Wszem wobec i każdemu z osobna, komu o tem wiedzieć należy, wiadomem czynimy:

Dnia trzydziestego pierwszego stycznia tysiąc dziewięćset dwudziestego trzeciego roku w Warszawie podpisany został między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Królestwa Włoskiego układ, dotyczący ustroju przemysłu naftowego w Polsce, który słowo w słowo brzmi jak następuje:

Układ Polsko-Włoski dotyczący przemysłu naftowego w Polsce.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej z jednej strony i Jego Królewska Mość Król Włoski z drugiej, pragnąc rozwinąć, zgodnie z ich ogólną polityką, współpracę obu krajów w dziedzinie gospodarczej, i uznając konieczność określenia w tym celu warunków, na jakich kapitały i przedsiębiorstwa włoskie będą mogły prowadzić swą działalność w Polsce w przemyśle naftowym, mianowali swymi pełnomocnikami:

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej: hrabiego Aleksandra Skrzyńskiego, Ministra Spraw Zagranicznych,

Jego Królewska Mość Król Włoski: Jego Ekscelencją p. Francesco Tommasini, Posła Nadzwyczajnego i Ministra Pełnomocnego, którzy, po wymianie swych pełnomocnictw, uznanych za dobre i należyte co do formy, zgodzili się na następujące postanowienia:

Artykuł  1.
Rząd Polski przyzna w Polsce przedsiębiorstwom naftowym, w których są lub będą zainteresowane kapitały włoskie i które będą uznane przez niego i przez Rząd Włoski, wszelkie przywileje i prawa, które on przyznał lub przyzna przedsiębiorstwom naftowym, w których inne kapitały cudzoziemskie są zainteresowane, oraz będzie rozważał w duchu zasady najwyższego uprzywilejowania żądania nowych koncesji naftowych, zgłaszane przez Włochów.

Artykuł  2.
Układ niniejszy będzie trwał lat trzydzieści; po upływie tego terminu będzie on milcząco przedłużany i pozostanie w mocy jeszcze trzy lata od dnia wymówienia go przez jedną z Wysokich Stron Umawiających się.

Będzie on ratyfikowany i uprawomocni się piętnastego dnia po wymianie dokumentów ratyfikacyjnych, która możliwie najprędzej odbędzie się w Warszawie. Na dowód czego pełnomocnicy obu Stron podpisali niniejszy Układ i przyłożyli na nim swe pieczęcie.

Sporządzono w Warszawie w dwuch egzemplarzach dn. 33 stycznia 1923 roku.

(-) Al. Skrzyński

(-) Tommasini

Zaznajomiwszy siej z powyższym Układem, uznaliśmy go i uznajemy za słuszny, zarówno w całości, jak i każde z zawartych w nim postanowień, oświadczamy, że jest przyjęty, ratyfikowany i zatwierdzony i przyrzekamy, że będzie niezmiennie zachowywany.

Na dowód czego, wydaliśmy Akt niniejszy, opatrzony pieczęcią Rzeczypospolitej polskiej.

W Warszawie, dnia 15 maja 1923 roku.

Tyle Dziennik Ustaw. Ja jestem daleki od twierdzenia, że jesteśmy krajem ropą płynącym, ale cyferki, które znalazłem m.in. tutaj pokazują, że coś tam jest pod tą ziemią.

Według tego światowego rankingu, Polska pod względem "udokumentowanych rezerw ropy" znajduje się na 66 miejscu ze 138 milionami baryłek ropy. Zakładam, że obecna technika pozwala na w miarę dokładne szacunki,  w przeciwieństwie do metod przedwojennych, które szacowały polskie złoża ropy na, wg. Rocznika z roku 1930, 160 milionów ton czyli w przeliczeniu na magiczne baryłki było to 1 184 000 000 baryłek, czyli lekko licząc 10 razy tyle co obecnie.

Aha, jak coś znajdziecie ciekawego na wiki to archiwizujcie!



tagi: ropa naftowa 

bolek
2 listopada 2020 18:48
10     1726    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

ewa-rembikowska @bolek
2 listopada 2020 20:20

Bardzo ciekawe. Prawdopodobnie chodziło o eksploatację ropy z Borysławsko-Drohobyckiego Zagłębia Naftowego i/lub z Gorlickiego Zagłębia Naftowego. Nie wiem, czy dałoby radę wygrzebać informację o firmach, które Włosi tam zainstalowali i czy przypadkiem nie zostali wygryzieni przez Francuzów?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Borys%C5%82awsko-Drohobyckie_Zag%C5%82%C4%99bie_Naftowe

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gorlickie_Zag%C5%82%C4%99bie_Naftowe

Układ zawarty na 30 lat, miał się kończyć w 1953 roku.

zaloguj się by móc komentować

bolek @ewa-rembikowska 2 listopada 2020 20:20
2 listopada 2020 21:54

Bardzo, a jakże :)

Spróbuję coś poszukać na temat tych włoskich firm. Francuzi też tam robili biznesy pod szyldem „MAŁOPOLSKA” - Grupa Francuskich Towarzystw Przemysłowych i Handlowych w Polsce.

To te 30 lat mną tak "wstrząsneły" ;-)

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @bolek 2 listopada 2020 21:54
2 listopada 2020 22:50

Było żerowisko, jest żerowisko i chyba będzie dalej żerowisko, bynajmniej nie dla tubylców.

zaloguj się by móc komentować

bolek @ewa-rembikowska 2 listopada 2020 22:50
3 listopada 2020 07:30

I nie chce być inaczej :(

A Łukasiewicz w grobie się przewraca - "Ten płyn to przyszłe bogactwo kraju, to dobrobyt i pomyślność dla jego mieszkańców, to nowe źródło zarobków dla biednego ludu i nowa gałąź przemysłu, która obfite zrodzi owoce."

 

A propos Francji, to rok wcześniej sam Naczelnik podpisał w Paryżu stosowną umowę.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @bolek 3 listopada 2020 07:30
3 listopada 2020 07:54

No Łukasiewicz nie był prorokiem a Francja traktowała Polskę jak kolonię, chcąc za wszelką cenę wyjąć to, co włożyła w carską Rosję.

zaloguj się by móc komentować

Paris @bolek 3 listopada 2020 07:30
3 listopada 2020 10:23

Fantastyczny  temat,  Panie  Bolku,...

...  cos  genialnego  !!!

zaloguj się by móc komentować


atelin @bolek
4 listopada 2020 08:12

Wcale się nie dziwię, że ten akt Panem wstrząsnął. Art. 2 szczególnie. Gdzie oni mieli mózgi?

zaloguj się by móc komentować

Paris @atelin 4 listopada 2020 08:12
4 listopada 2020 11:45

A  czy  ta  czerwona  lobuzeria  miedzywojenna...

...  w  ogole  miala  mozgi  ???

I  czy  dzisiaj  obecna  "rzadzaca"  tepa  swolocz  i  warcholstwo  ma  mozgi  ???

zaloguj się by móc komentować

bolek @atelin 4 listopada 2020 08:12
4 listopada 2020 12:09

"Tu na razie jest żerowisko i nie będzie San Francisco". Smutne ale nie chce być inaczej. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować