-

bolek

Wenecki Łącznik

Dzisiaj będzie w końcu o handlu zbożem. Handlu przez duże H.

Mam nadzieję, że spodoba Wam się to nowe „wykopalisko” ;-)

Historia, pióra Ludwika Boratyńskiego, polskiego historyka, badacza dziejów XVI wieku, powstała na bazie dokumentów pochodzących z weneckiego archiwum państwowego. Były to depesze, „wysłańca republiki weneckiej", Marka Ottoboniego, do Gdańska, bo jak wiadomo „Port tutaj bezpieczniejszy, łatwiej o okręty, a ilość zboża przywożonego tak wielka, że można twierdzić, iż tutaj jest źródło całego handlu zbożowego.”

W skrócie, historia ma się następująco. W latach 1586-90, we Włoszech zaczyna brakować zboża. "Niedostatek w Wenecyi w r. 1590 musiał być nadzwyczajny, skoro "signori alle biave", zdecydowali się wysłać umyślnego posła do dalekiej Polski, celem zaopatrzenia miasta w zboże. Uwagę ich na
zboże polskie zwrócił messer Iuane Fugen Peltraro, kupiec wenecki, mający w Gdańsku prawo obywatelstwa."

No i "Kolegium powierzyło to zadanie sekretarzowi Marco Ottoboniemu. Był on przedtem sekretarzem Leonarda Donato, ambasadora weneckiego w Rzymie, a z praktyką dyplomatyczną łączył znajomość spraw handlowych. Brat jego bowiem posiadał jakiś dom handlowy w Wenecyi,
a do misyi takiej dyplomatyczno-handlowej nadawała się najlepiej osobistość, której nazwisko nie było obce światu kupieckiemu."

Marco Ottoboni

Historia napisana jest tak dynamicznie, że na jej podstawie mógłby powstać niezły film przygodowy.

Poza tym zawiera mnóstwo ciekawostek, od cen zboża, po sposoby jego transportu, szlaki morskie, przepływy finansowe, itp. itd.

Nie będę się rozpisywał w szczegółach, ponieważ to trzeba przeczytać samemu. Pozwolę sobie nawet stwierdzić, że jest to lektura obowiązkowa każdego Nawigatora ;-)

Przyczynek do dziejów pierwszych stosunków handlowych Gdańska z Włochami, a w szczególności z Wenecyą



tagi: handel  wenecja  gdańsk  zboże  marco ottoboni 

bolek
4 grudnia 2018 12:00
10     1638    4 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @bolek
4 grudnia 2018 12:05

Trzeba zrobić wenecki numer nawigatora

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski 4 grudnia 2018 12:05
4 grudnia 2018 12:40

"Trzeba zrobić wenecki numer nawigatora"

Kolejka się wydłuża ;-)

zaloguj się by móc komentować

bolek @boson 4 grudnia 2018 12:48
4 grudnia 2018 12:54

"sam sobie nagrabiłeś - zamiast mocno pociągnąć Wołowskiego..."

Jest tyle tematów do "odkrycia"... tylko "kruca bomba mało casu" ;-)

zaloguj się by móc komentować

Tytus @bolek
5 grudnia 2018 11:23

Rewelacyjny artefakt piśmienniczy, wczoraj wieczorem przeczytałem jednym tchem. Dużo radości sprawił mi fragment o zdziwieniu weneckiego przedstawiciela, że Bałtyk zamarza zimą. Wielce pouczająca lektura o cenach i układach Gdańska z mocarstwami światowymi. Dzięki!

zaloguj się by móc komentować

bolek @Tytus 5 grudnia 2018 11:23
5 grudnia 2018 13:06

Dzięki za info! Nie ukrywam, że takie komentarze motywują mnie do dalszych eksploracji ;-)

Fragment z zamarzaniem Bałtyku faktycznie zabawny :)

Mnie osobiście zaskoczyło info o opływaniu Anglii zamiast płynięciu prosto przez La Manche oraz info o ubezpieczeniach.

zaloguj się by móc komentować

bolek @boson 5 grudnia 2018 15:46
5 grudnia 2018 18:02

Ano nie czytałem. Próbowałem ogladnąć jakąś ekranizację z Pacino ale ...

BTW nie czytałem innych, "zalecanych" przez MEN, dzieł miszcza Williama. Not my cup of tea ;-)

Natomiast, z przyjemnością przeczytałem "Peryklesa władcę Tyru".

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @bolek
6 grudnia 2018 10:50

"ponieważ to trzeba przeczytać samemu. Pozwolę sobie nawet stwierdzić, że jest to lektura obowiązkowa każdego Nawigatora ;-)"
Zgadza się ;-|

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @bolek
6 grudnia 2018 10:51

"ponieważ to trzeba przeczytać samemu. Pozwolę sobie nawet stwierdzić, że jest to lektura obowiązkowa każdego Nawigatora ;-)"
Zgadza się ;-|

zaloguj się by móc komentować


bolek @Magazynier 6 grudnia 2018 10:50
6 grudnia 2018 11:13

Może Klinika Języka kiedyś to wyda ;-)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować