-

bolek

Węgierskie okno na świat

Lubię przeglądać stare pisma branżowe. Są one bezcennym źródłem informacji, o których nie wspominają podręczniki do historii, a poza tym inspirują do dalszych poszukiwań.

Ostatnio było tutaj trochę w temacie transportu morskiego, tudzież o infrastrukturze portowej i planach jej rozbudowy. Dlatego myślę, że z Biuletynem Izby Przemysłowo-Handlowej w Gdyni wpasuję się w bieżący trend idealnie :)

Pismo jest z roku 1936, wojna zbliża się wielkimi krokami a w Gdyni robota aż furczy. Statki kursują tam i z powrotem, przewożąc tony różnych dóbr z całego świata, ponieważ ...

:)

BTW Była kiedyś taka kreskówka, tytułu nie pomnę, gdzie na koniec każdego odcinka Mama pytała dzieci "What have you learned today?" czyli czego się dzisiaj nauczyły :) No to może ja napiszę, czegóż to dzisiaj się nauczyłem przeglądając ww pismo ;-)

1. Polska węglem stała i nadal stoi!

Taka niby oczywista oczywistość chociaż, biorąc pod uwagę obecną sytuację nie do końca oczywista dla każdego. Patrząc na poniższe zestawienie, dzienne gwoli ścisłości, to nóż się w kieszeni otwiera jak się słyszy o kolejnych zamykanych polskich kopalniach i kolejnych kopalniach przejmowanych przez Czechów.

 

 

2. Gdańsk nie był jedynym "wolnym" portem.

 

Wszyscy kojarzą Gdańsk,  ale ile osób słyszało o Lipawie zwanej Liepai, która jest istotną częścią polskiej historii?

 

"Lipawa została założona przez plemiona Kurów zajmujące się rybołówstem w 1253 jako Lyva. Od II rozbioru Polski w 1793 był to jedyny port I Rzeczypospolitej. Podczas Powstania kościuszkowskiego wybuchło tu Powstanie kurlandzkie. W roku 1795, po upadku księstwa Kurlandii w wyniku III rozbioru Polski, Lipawa została przyłączona do Cesarstwa Rosyjskiego. W czasie powstania styczniowego, tą drogą sprowadzano uzbrojenie dla powstańców (m. in. sztucery z Belgii)."

 

3. Travancore czyli tam gdzie pieprz rośnie.

Kolejna ciekawostka. Był sobie król, było królestwo i tak przez kilkaset lat, aż w roku 1949 "projekt" został zlikwidowany. Komu to przeszkadzało? Pytanie oczywiście retoryczne ;-)

Dla zainteresowanych więcej informacji -> Travancore

 

 

No dobra ale o co chodzi z tym oknem na świat, na dodatek węgierskim? ;-)

 

 

Chodzi o to, że "Komunikacja kolejowa między Węgrami a portami polskiego obszaru celnego Gdynią i Gdańskiem odbywa się sprawnie dzięki magistrali byłej kolei Koszycko - Bohumińśkiej, tudzież nowej magistrali Gdynia — Herby Nowe. Komunikację tę ułatwia istnienie taryfy polsko - węgierskiej a nadto istnienie jeszcze bardziej korzystnej taryfy kombinowanej kolejowo - rzecznej z przeładunkiem w porcie Bratislava nad Dunajem. Taryfy te umożliwiają sprawny przewóz towaru między Węgrami a Gdynią."

Węgry sprowadzają wełnę, bawełnę, rudę żelaza oraz złom w dużych ilościach. Czyli istniał jakiś przemysł włókienniczy tudzież hutniczy. Z ciekawości sprawdziłem czy w chwili obecnej coś podobnego jeszcze funkcjonuje. Jest jedynie huta aluminium ze względu na węgierski boksyty.

I taka ciekawostka. najbliższa huta "z prawdziwego zdarzenia" działa w Trzyńcu (obecnie Czechy). Działa i ma się dobrze. I tak się zastanawiam czy aby ten węgiel z kopalni przejmowanych przez Czechów nie opala pieców w trzynieckiej hucie. Nikomu się "nie opłaca", tylko Czechom się opłaca :)

 

 

Na tym kończę aby Was nie zanudzić. Powiem tylko, że takich smaczków jest tam jeszcze sporo :)

 

Aha, to już naprawdę ostatnia rzecz ;-) Widzieliście banknot 100000000-wy (słownie sto milionów)? I nie był to nominał najwyższy.

 

Pengő (z węg. brzęczący) – dawna waluta na Węgrzech, wprowadzona w 1926 roku w miejsce korony węgierskiej, a zastąpiona w roku 1946 przez forinta, z powodu rekordowej hiperinflacji, wynoszącej w szczytowym okresie około 400% dziennie (co, mając na uwadze postęp geometryczny, dawało astronomiczną liczbę 41,9 biliardów procent miesięcznie).

Biuletyn Izby Przemysłowo-Handlowej w Gdyni. 1936, nr 31

 



tagi: węgry  gdynia 

bolek
9 kwietnia 2019 06:00
7     1347    3 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Pioter @bolek
9 kwietnia 2019 07:32

Ten banknot to 100 milionów B-Pengo, przy czym B-Pengo to zapis (już wyłacznie w celu uproszczenia, bo zera nie mieściły się papierze) biliona pengo. A hiperinflację spowodowały władze radzieckie (wojna i okupacja). Jednym z jej pozytywów było zamknięcie całego obiegu pieniężnego (a więc również zobowiązań państwa przejętego przez komunistów) w chwili wymiany pieniądza kwotą w okolicach 1000 USD.To jest najwyższy ówczeny nominał, ale on do obiegu już nie zdążył wejśc. 1.000.000.000.000.000.000.000 pengo.

zaloguj się by móc komentować

bolek @Pioter 9 kwietnia 2019 07:32
9 kwietnia 2019 08:49

"A hiperinflację spowodowały władze radzieckie"

Tak się właśnie zastanawiałem kto za tym stał.

 

"1.000.000.000.000.000.000.000 pengo."

Mieli "rozmach" ... towarzysze ;-)

zaloguj się by móc komentować

bolek @Stalagmit 9 kwietnia 2019 08:05
9 kwietnia 2019 08:51

Dziękuję za kapitalny komentarz uzupełniający :)

Swoją drogą to ciekawe ile takich królestw zostało "znikniętych"?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @bolek 9 kwietnia 2019 08:51
9 kwietnia 2019 09:01

Dużo. Tereny brytyjskie (1909 rok) to te pomaranczowe. Reszta to wolne państwa, z których do dziś pozostały tylko Nepal i Bhutan. Resztę (w tym również zamorskie terytoria Portugalii jak np Goa) wcielono do Indii po 1945. Tam gdzie kolor żółty władza Wielkiej Brytanii (oficjalnie) nie sięgała.

zaloguj się by móc komentować

bolek @Pioter 9 kwietnia 2019 09:01
9 kwietnia 2019 09:16

Wow! Kapitalna wizualizacja.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Pioter 9 kwietnia 2019 09:01
9 kwietnia 2019 09:16

A z Europy jedno z pierwszych państw, które rozebrano na części (jak później Węgry i Polskę) jest tu

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%99stwo_Burgundii

podzielone pomiędzy Francję i Habsburgów. Przy czym Habsburgowie zachowali burgundzką tytulaturę (więc również roszczenia do całości Burgundii). Widać stąd również dlaczego książę małego Luksemburga mógł zostać cesarzem i królem Czech i Węgier.

zaloguj się by móc komentować

bolek @Pioter 9 kwietnia 2019 09:16
9 kwietnia 2019 09:26

Bardzo pouczające! ;-)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować