-

bolek

Midas z Kochawiny

Próżno szukać na współczesnych mapach miejscowości Kochawina. Obecnie jest to dzielnica Hnizdyczowa na Ukrainie.

Przed wojną, Orbis organizował pielgrzymki do cudownego obrazu Matki Bożej, który dał początek Kochawinie, w XVII wieku.

15 sierpnia 1912 roku, dzięki staraniom proboszcza, księdz Jana Trzopińskiego, arcybiskup lwowski Józef Bilczewski z towarzyszeniem biskupów przemyskich Józefa Pelczara i Karola Fischera, biskupa tarnowskiego Leona Wałęgi oraz biskupa krakowskiego Anatola Nowaka, dokonał aktu koronacji obrazu koronami papieskimi. W uroczystościach koronacyjnych wzięło udział przeszło 100 tysięcy pielgrzymów. Obraz po wojnie wywieziono do Polski i od 1994 roku znajduje się w Gliwicach, w parafii, a jakże, Matki Boskiej Kochawińskiej.

29 stycznia 1873 roku, w Kochawinie, urodził się Kazimierz Grochowski.
 

 

 

 

Z wykształcenia był geologiem, z zamiłowania archeologiem. Ja jeszcze obstawiam, że był szpiegiem, bo kto jak nie szpieg dokumentuje wojskową strażnicę w Mongolii, dzięki której odkryłem jego osobę, przeglądając oczywiście cyfrowe zasoby Polony.

Swoją karierę w przemyśle wydobywczym zaczął od stanowiska dyrektora kopalni węgla w Donbasie, a skończył na poszukiwaniach i wydobyciu złota w Mongolii. Będąc w podróży służbowej w Stanach, poznał i zaprzyjaźnił się z Jackiem Londonem, który później został świadkiem na jego ślubie w San Francisco.

W przerwach pomiędzy odkrywaniem kolejnych złóż złota, poszukiwał cennych artefaktów "w zasypanych piaskiem ruinach miasta, zwanego przez miejscową ludność Miastem Czyngis-chana. Wśród nich miała znajdować się bardzo cenna figura z brązu przedstawiająca chińską boginię Guanyin w jej chrześcijańskim, nestoriańskim wcieleniu."

W roku 1936 dostał ofertę pracy w kopalni złota na Filipinach, którą przyjął. Niestety, atak serca pokrzyżował jego plany i zakończył żywot tego niesamowitego człowieka, 12 marca 1937 roku w Harbinie.

Nie rozpisuję się w szczegółach, ponieważ, jeśli kogoś zainteresowała postać p. Kazimierza, może sobie doczytać w tym artykule. Poza tym, zostawił on po sobie bogate archiwum, na bazie którego Edward Kajdański napisał kilka ciekawych książek.

Tak sobie myślę, że można byłoby nakręcić serial przygodowy, bijący rekordy oglądalności, o życiu Kazimierza Grochowskiego, ale nie, lepiej nakręcić trzecią wersję Lalki :/



tagi: kazimierz grochowski 

bolek
2 lipca 2025 19:26
12     675    14 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @bolek
2 lipca 2025 20:16

Z wątkami kryminalnymi...niezły gość

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @bolek
2 lipca 2025 20:45

i o to chodzi, czyli o tematy, które nie są powielaniem  politycznej bieżączki w jej setnej wersji. 

PLUS

zaloguj się by móc komentować

qwerty @bolek
2 lipca 2025 21:20

Plus i to duży.

zaloguj się by móc komentować

stachu @bolek
2 lipca 2025 21:30

Ktoś musi napisać scenariusz. Można zrobić oba filmy.

zaloguj się by móc komentować




bolek @stachu 2 lipca 2025 21:30
2 lipca 2025 21:45

Niestety Gabriel zarobiony ;-)

Ale, że trzecia wersja Lalki jest koniecznie niezbędna? To teraz czekamy na kolejną wersję "Kariery Nikodema Dyzmy". W roli głównej... Karolak :D

zaloguj się by móc komentować

bolek @bolek
2 lipca 2025 21:50

Errata!

Pielgrzymów nie było 100 tylko 100 tysięcy

Sorki

zaloguj się by móc komentować


atelin @stachu 2 lipca 2025 21:30
3 lipca 2025 08:03

Nikt, nikt nie wyłoży forsy na takie zagraniczne plenery. O to możemy być spokojni.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @bolek
4 lipca 2025 10:40

Ciekawe czy on dla Francuzów czy Anglików. Ale możemy teraz tylko spekulować. W Harbinie rzadko kiedy takie aparaty umierały śmiercią naturalną. Ossendowski o tym gęsto.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować