-

bolek

Apage na wage

Z góry uprzedzam, że nie będzie nic o żadnych "izmach", bo nie chciałbym awansować na jakiś "pas transmisyjny" ;-), będzie o sztuce. Obstawiam w ciemno, że nikt tutaj, o milionach Polaków nie wspomnę, nie słyszał o plenerowej wystawie Open City, na Wesołej w Krakowie.
Zanim jednak przejdę do sedna, dwa słowa wstępu.


Za czasów panowania Jacka Majchrowskiego, zaczęło się w Krakowie wielkie czyszczenie nieruchomości znajdujących się w różnych atrakcyjnych lokalizacjach. Wybudowany na obrzeżach miasta kampus uniwersytecki wchłonął wiele wydziałów, które zwolniły miejsce w tzw centrum. To samo spotkało Szpital Uniwersytecki, który od niepamiętnych czasów działał przy ulicy Kopernika. W chwili obecnej większość budynków poszpitalnych to pustostany. Miasto, które jest właścicielem tych nieruchomości, nie ma żadnego sensownego pomysłu, oprócz oczywiście sprzedania go, stojącym w boksach deweloperowm.
Co prawda, przez jakiś czas prowadzone były tzw konsultacje społeczne, ale było to klasyczne bicie piany i ewidentna zasłona dymna.


Jednym z ostatnich pomysłów na zagospodarowanie terenu było zorganizowanie wystawy plenerowej, na której prezentowane są różne gnioty, mające jeden cel, szeroko rozumianą dewastację emocji. Wystawa trwa już drugi miesiąc chyba i niestety niektóre eksponaty nie prezentują się tak jak na początku, kiedy to miałem okazję zobaczyć to coś, czego nie mogę do tej pory odzobaczyć.


Ale do rzeczy. Na terenie byłego już Szpitala Uniwersyteckiego na Kopernika, znajduje się kościół pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny z pięknym barokowym, chyba, wnętrzem. Możemy wybrać się tam na mszę trydencką, albo po prostu wstąpić na modlitwę. Aha, taka ciekawostka. Kościół jest na sprzedaż (sic!). W końcu cztery świątynie przy jednej ulicy to lekka przesada, nieprawdaż? Poza tym, w bliskim sąsiedztwie znajduje się "Kaplica Sykstyńska", tak więc jeden kościół mniej... nikt nie zauważy.
A zatem, będąc w okolicy postanowiłem wstąpić na chwilę. Zanim jednak dotarłem do mojej ulubionej ławy, z szeroko otwartymi oczami obszedłem część wystawy, która została rozlokowana dookoła kościoła.


Bezpośrednio przed wejściem umieszczone zostały dwie rzeźby. Nie mogąc się domyślić co przedstawiają, zacząłem czytać informację zamieszczoną na załączonej tabliczce. Przeczytałem tytuł, "Deflorata", i resztę tekstu sobie podarowałem. W chwili obecnej tabliczki już nie ma. Z prawej strony ustawiony został dłuuugi stół, przykryty białym obrusem, na którym znajdował się talerz z sercem, którego w chwili obecnej też już nie ma, ale nadal możecie zobaczyć na zdjęciach z "wernisażu".

Oczywiście moja wybujała wyobraźnia od razu skojarzyła tą instalację z ołtarzem, ale... Idąc dalej, postawiono tzw silhouette, która mnie osobiście skojarzyła się z Jezusem. Ale jak to napisali "Chcemy nadać sens temu, kim jesteśmy i w co wierzymy.", więc wszystko jest w porządku.

Na tyłach kościoła znajduje się rzeźba jakiegoś czeskiego artysty zatytułowana "Dupa".



Jedyne pocieszenie, wypięta jest w przeciwną stronę...



tagi:

bolek
23 sierpnia 2024 14:19
42     1507    15 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

aszymanik @bolek
23 sierpnia 2024 15:04

Poczeka Pan na Valsera - on to Panu wytłumaczy....

zaloguj się by móc komentować

bolek @aszymanik 23 sierpnia 2024 15:04
23 sierpnia 2024 15:18

Przecież napisałem, że to o 'sztuce' ;-) 

zaloguj się by móc komentować

klon @bolek 23 sierpnia 2024 15:18
23 sierpnia 2024 15:27

Noooo, zakrawa na sztukę umiejętność "omijania" takich raf. 

zaloguj się by móc komentować

valser @bolek
23 sierpnia 2024 15:36

Wyglada na metale kolorowe, czyli piniondz. Jak to dojdzie do ekipy z Bytomia-Bobrka to oni to zagospodarujo z pozytkiem dla spoleczenstwa.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @bolek
23 sierpnia 2024 15:37

Niech szczezna artyści. 

Czescy i nie tylko.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @bolek
23 sierpnia 2024 15:42

A ten uśmiechnięty piździelec, to kto?

zaloguj się by móc komentować

Adriano @Szczodrocha33 23 sierpnia 2024 15:37
23 sierpnia 2024 16:00

Nie zgodzę się.Nie wszyscy tutaj : Plener rzezbiarski w Tuchowie, 2010 (youtube.com)  bardzo ciekawe prace i rzeźby,które stoją do dziś.Mój śp.nauczyciel od plastyki (której szczerze mówiąc niecierpiałem) pan z brodą od 0.55 min.

zaloguj się by móc komentować


bolek @valser 23 sierpnia 2024 15:36
23 sierpnia 2024 16:02

Muszą się pospieszyć bo we wrześniu zwijają kram.

zaloguj się by móc komentować



ArGut @bolek
23 sierpnia 2024 16:15

Ta sztuka, proszę kolegi nawigatora, przez duże FUU, od tfurczości. To copy-paste z Pragi Czeskiej. W ząb nie mogę zajść, skąd tym artystom i animatorom kultury, się wydaje, że "zwykły człowiek" jest głupszy od nich i nie ma na bilet do Pragi.

Myślę, że jakby poprosić tych dwóch uśmiechniętych panów o mowę gdzie powiążą historię ze sztuką do takiego dzieła:

Praga - Czechia - Sztuka

To nie spodziewał bym się usłyszeć więcej niż "pupa-dupa", "sisiorek-worek". Choć może i to zbyt duże wyobrażenie...

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @bolek 23 sierpnia 2024 16:04
23 sierpnia 2024 16:16

"Zawodowy samorządowiec "

Przypomina mi się tekst z filmu "Poszukiwany, poszukiwana":

"Proszę pana, mój mąż jest z zawodu dyrektorem".

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @bolek
23 sierpnia 2024 16:23

Ten zawodowiec to niejaki Piotr Franaszek, nowy dyrektor Centrum Spotkania Kultur w moim mieście rodzinnym Lublinie. 

To by wyjaśniało tego gołego bobasa z wypiętą pupką przed kościołem. 

Jedna kultura spotyka się z drugą. 

zaloguj się by móc komentować

bolek @ArGut 23 sierpnia 2024 16:15
23 sierpnia 2024 16:36

"W ząb nie mogę zajść, skąd tym artystom i animatorom kultury, się wydaje, że "zwykły człowiek" jest głupszy od nich i nie ma na bilet do Pragi."

Bo nawet jak ma, to mógłby "olać" takie atrakcje ;-)

zaloguj się by móc komentować

bolek @Szczodrocha33 23 sierpnia 2024 16:16
23 sierpnia 2024 16:37

Nic się nie zmienia od lat...

zaloguj się by móc komentować

ninon-ninon @bolek
23 sierpnia 2024 16:48

tytuł notki - rewelacja! 

zaloguj się by móc komentować

Adriano @bolek
23 sierpnia 2024 16:53

Wielkie miasto i wielkie guano.A w miasteczku bliskim memu sercu syn ww. nauczyciela artysty tworzy takie dzieła:Lubosz Karwat - Pracownia Mozaiki Artystycznej | Mozaika (karwat-mozaika.pl)

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @bolek 23 sierpnia 2024 16:37
23 sierpnia 2024 16:56

A jeśli się zmienia to na gorsze.

Niedlugo Nergal urządzi koncert przed Kościołem Mariackim.

I będzie ciskał w tłum Biblię, wrzeszcząc:

"macie, żryjcie to gówno!"

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Adriano 23 sierpnia 2024 16:53
23 sierpnia 2024 17:07

Fajne...komiksowe...lubie taką kolorystykę.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @OjciecDyrektor 23 sierpnia 2024 17:07
23 sierpnia 2024 17:26

Krakusy mogą obejrzeć mozaikę na Rondzie Mogilskim.Praca dzieło pana Lubosza.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Adriano 23 sierpnia 2024 17:26
23 sierpnia 2024 17:57

Też układałem. Pani ArGutowa lubi sesesję... chyba to coś się tak nazywa...

 
W Pradze Czeskiej w tych tematach, formach i obrazach rządzi Mucha.

 

zaloguj się by móc komentować

Adriano @ArGut 23 sierpnia 2024 17:57
23 sierpnia 2024 18:09

No prosze .Jaki ten świat jest mały.Dodam jeszcze,że z okolic Tuchowa znam jeszcze panią,która na co dzień zarabia na życie produkując sadzonki warzyw i kwiatów a relaksuje się i odpoczywa  pisząc ikony,bo jak mi wyjaśniła  ikon się nie maluje a pisze.

zaloguj się by móc komentować

bolek @ninon-ninon 23 sierpnia 2024 16:48
23 sierpnia 2024 21:23

A dziękuję bardzo :)

zaloguj się by móc komentować




KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 23 sierpnia 2024 15:42
23 sierpnia 2024 23:30

Nie mogę :)))

Zimna wódka, jak zawsze ! 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @bolek
23 sierpnia 2024 23:38

Ciekawam budżetu tego szajsu.

zaloguj się by móc komentować


Matka-Scypiona @bolek
24 sierpnia 2024 15:24

"Deflorata" - autor Józef Murzyn 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @bolek
24 sierpnia 2024 21:34

Byłam na mszy w tym kościele przed konferencją w Krakowie. Akurat w piątek wypadła Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wybrałyśmy się tam z Renią - Paris. Ponieważ do mszy było jeszcze terochę czasu, obeszłyśmy kościół, i wyszłyśmy na rozległy  park na tyłach. Renia była zachwycona, że w środku miasta taki piękny teren należy do Kościoła, i żaden developer go nie ruszy. A tu masz - kościół na sprzedaż. O ile dobrze pamiętam, świątynia należy do jezuitów, to by tłumaczyło urządzanie tego typu eventów na jej terenie.

zaloguj się by móc komentować

bolek @KOSSOBOR 23 sierpnia 2024 23:38
24 sierpnia 2024 22:53

Pewnie sporo :/ Ale jeszcze nie znalazłem informacji...

zaloguj się by móc komentować



bolek @maria-ciszewska 24 sierpnia 2024 21:34
24 sierpnia 2024 23:01

Jakiś czas temu miasto położyło swoje lepkie łapki na tym terenie włącznie z kościołem :(

Jezuici mają są po sąsiedzku

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @bolek 24 sierpnia 2024 23:01
25 sierpnia 2024 07:22

Panie Bolku, bądźmy surowi, ale sprawiedliwi. Położyć lepkie łapki na czymś znaczy po prostu ukraść, zagrabić lub wyłudzić, tymczasem miasto kupiło teren przy Kopernika za żądaną, niemałą cenę od Szpitala Uniwersyteckiego, który jest jednostką Collegium Medicum UJ. A Collegium majątkiem tym dysponowało legalnie (rozdz. 4. § 213). Musimy przyjąć do wiadomości, że grunt, a wraz z nim budynki (takie jest prawo), nie był nigdy własnością parafii, kurii, zgromadzenia zakonnego czy jakiejkolwiek innej instytucji terytorialnej lub personalnej kościoła katolickiego.

Można oczywiście zapytać: po cholerę miastu ten teren i dlaczego wydano nań pieniądze krakowian? Może to jednak jakiś przekręt, tyle ze w majestacie prawa? Na przykład teren wart jest naprawdę miliard, a urzędnicy w cichej zmowie z inwestorem kupili go za 280 mln, żeby teraz opchnąć docelowemu nabywcy za 300 mln i jeszcze legalnie wypłacić sobie nagrody za udany deal? Albo może to zwykła głupota i niegospodarność?

Odpowiadając w dwóch słowach: nie wiem. Jeśli jednak można w paru zdaniach...

Zanim miasto weszło do gry, Szpital był już "po słowie" z Polskim Holdingiem Nieruchomości SA. Jest to spółka giełdowa, wprawdzie z przeważającym udziałem Skarbu Państwa, ale, jak każdy przedsiębiorca, żyjąca z tego, ze kupi taniej, a sprzeda drożej. W dodatku prawnie zobowiązana do działania na korzyść udziałowców. Gdyby na kupionym terenie straciła, zarząd mógłby spotkać się z prokuratorem w niemiłych okolicznościach.

Czemu w końcu kupiło miasto? Ktoś się zbytnio zatroskał perspektywą oddania atrakcyjnego terenu nastawionym na zysk inwestorom? Chciano wykolegować z biznesu PHN? Albo sam PHN przestraszył się zapowiadanych "społecznych konsultacji" co do przyszłości tego miejsca? Znam przypadek, kiedy ktoś kupił atrakcyjna działkę za poważne pieniądze, nie zdążył na czas czegoś tam wybudować, a tymczasem zmienił się plan zagospodarowania przestrzennego i ostał się z pięknym terenem zielonym, którego nie może nawet ogrodzić. Sprzedać może... teoretycznie.

Polecam artykuł donoszący o podjęciu przez miasto ostatecznej decyzji o zakupie. I jeszcze ten z czasu, kiedy postanowiło pozbyć się świeżego jeszcze nabytku.

zaloguj się by móc komentować

bolek @jan-niezbendny 25 sierpnia 2024 07:22
25 sierpnia 2024 09:32

Tak dużo pytań i tak mało odpowiedzi. 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @bolek 25 sierpnia 2024 09:32
25 sierpnia 2024 09:51

W życiu zawsze jest więcej pytań niż odpowiedzi, niestety... Z wyjątkiem gry w pomidor, gdzie mamy gotową odpowiedź na każde pytanie, nawet jeszcze niezadane.

zaloguj się by móc komentować

klon @bolek 24 sierpnia 2024 22:55
25 sierpnia 2024 09:55

Szkoła im. Aleksandry Kołłątaj. 

zaloguj się by móc komentować


bolek @klon 25 sierpnia 2024 09:55
26 sierpnia 2024 21:12

Patronka... idealna.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować